Chciałbym Wam przedstawić owe techniki, które według mnie zwiększają sprzedaż o kilka procent. Pierwsza to technika 3 razy tak. To znaczy, że zadajemy 2,3,4 pytań na które wiemy, że Kupujący odpowie sobie TAK. A na 5 pytanie również sobie odpowie tak, chociaż by wcześniej się wahał, zastanawiał.
Mogą to być proste pytanie typu Czy dzisiaj jest luty? Ale w tym wszystkim chodzi tak, by te pytania były mniej więcej na temat sprzedawanego produktu. Weźmy na przykład, że sprzedajemy nowy komputer. Pytania mogą być następujące: Czy potrzebujesz komputer, który spełni Twoje wymagania? Komputer, który nigdy Cię nie zawiedzie? Komputer na który jest 3 letnia gwarancja?
Czy nie uważasz, że powinieneś kupić komputer na tej aukcji, który zawiera wszystkie te cechy które wymagasz od w pełni sprawnego sprzętu? To ostatnie pytanie jest pytaniem, na które Kupujący powinien również odpowiedzieć sobie tak, chociaż wcześniej by tak nie odpowiedział.
Kolejną techniką polepszania sprzedaży jest sztuczna, udawana szczerość. Klient bardziej nam zaufa jak podamy małą wadę produktu, i skasujemy ją słowem „ale”. Przykładem może być:
Komputer ma jedną wadę. Waży 2kg, ale posiada znakomity design, który będzie się dobrze komponował z Twoim biurkiem. To zdanie znaczy dla Kupującego to, iż go nie okłamujemy, jesteśmy z nim szczerzy, bo podaliśmy wadę produktu. Nie ma co się obawiać, że kupujący się zniechęci, bo użyliśmy również kasownika „ale”, który usuwa wszystko to, co jest przed nim.
Warto zwracać się do Klienta na TY. Tzn, że klient odbierze to, że jesteśmy znajomymi, także warto mi zaufać. Przykład: Specjalnie dla Ciebie skomponowaliśmy tą ofertę. Jeżeli wygrasz aukcję, dostaniesz ode mnie…
Na sam koniec powiem również aby dawać gwarancję. Nie ważne, jaka to jest gwarancja, czy na zadowolenie, satysfakcję, czy na 20 dni zwrot pieniędzy. Ważne żeby taka była.